Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
przypiął ni przyłatał. W tymże właśnie Postominie - nazywanym także Nową Słupią, bo nad rzeką Słupią miejscowość leży, a także Słupioujściem, bo u ujścia rzeki, na wzór Wisłoujścia, jak komu ślina na język przyniosła - zjawił się porucznik i to wcale nie porucznik marynarki wojennej, lecz wojsk lądowych, kiedyś, w 1939 roku, Helu obrońca, potem więzień oflagów, a teraz znowu w służbie czynnej... Morskiego Instytutu Rybackiego.
Morski Instytut Rybacki, dzisiaj placówka naukowo-badawcza z profesorami, docentami, doktorami w swoim gronie, wtedy posługiwał się porucznikami i to nader chętnie, bo wszystko jeszcze wokoło przywykłe było do wojskowego drylu, wojskowym rozkazem najwięcej można było uzyskać
przypiął ni przyłatał. W tymże właśnie Postominie - nazywanym także Nową Słupią, bo nad rzeką Słupią miejscowość leży, a także Słupioujściem, bo u ujścia rzeki, na wzór Wisłoujścia, jak komu ślina na język przyniosła - zjawił się porucznik i to wcale nie porucznik marynarki wojennej, lecz wojsk lądowych, kiedyś, w 1939 roku, Helu obrońca, potem więzień oflagów, a teraz znowu w służbie czynnej... Morskiego Instytutu Rybackiego.<br> Morski Instytut Rybacki, dzisiaj placówka naukowo-badawcza z profesorami, docentami, doktorami w swoim gronie, wtedy posługiwał się porucznikami i to nader chętnie, bo wszystko jeszcze wokoło przywykłe było do wojskowego drylu, wojskowym rozkazem najwięcej można było uzyskać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego