obsypany Cezarami film Louisa Malle'a "Do widzenia, chłopcy". Patrzyłem z fascynacją, jak prostymi, oszczędnymi środkami filmowego wyrazu można osiągnąć dramatyzm i wzruszyć, nie popadając w sentymentalizm. Także w Dwójce - "Kroki na schodach", sztuka Hemara w reżyserii Zygadły. W czasach Hemara pułkownik Wieniawa mawiał: Skończyły się żarty, zaczynają się schody. Wolę Hemara w żartach. Niepotrzebnie przypomniał mu Zygadło to potknięcie na schodach.</><br><br><div type="art"><br><tit> Jan Paweł II: Polska woła o ludzi sumienia</><br><br><au> Mirosław Ikonowicz, Witold Pawłowski</><br><br><tit> Dopóki Bóg pozwoli</><br><br> Papież przyjechał do innej Polski. Papież też inny niż go zapamiętaliśmy z poprzednich pielgrzymek. Tej niesłychanej, z 1979 r., przedsierpniowej, zwiastującej przebudzenie, burzącej kanony, młodzieńczej