aż wreszcie zrozumiałam, że przesadziłam, zrozumiałam, że za dużo zapomniałam, i wzięłam <page nr=46> tę jego marynarkę i narzuciłam, i usiadłam, i nic nie mówiłam.<br>Czemu pan tak dziwnie patrzy? Myśli pan, że oni wszyscy się odwrócili, bo stanęłam przed nimi nago. Nie zna pan Paryża. Tu wszystko jest możliwe i nawet Henryk nie przestałby kląskać, cieszyłby się, gdyby wszyscy oglądali moje piersi, jak podskakują w tańcu, byłby ze mnie dumny, a Joanna pewnie zaraz zdjęłaby bluzkę i tańczyła ze mną.<br>Ale Henryk nie przypuszczał, że ja mogę to zrobić, wiedział, jak wygląda mój brzuch, że przez cała szerokość mam okropna, głęboka szramę