Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
bo wypada. Ale ja uważam, że ten triumf jest w gruncie rzeczy klęską programu naszej kinematografii, która w tej chwili wygląda tak, że ma sam dół - sztuczny i samą górę - fałszywą. Sam dół to jest kupa filmów jakoby współczesnych i realistycznych, w gruncie rzeczy pokazujących gangsterów i policjantów wzorowanych na Hollywood. Prowincjonalna wersja amerykańskiego kina. Górę zaś robią starcy dla młodych - "Pan Tadeusz", "Ogniem i mieczem", a wkrótce "Quo vadis" i "Straszny dwór". Nakręci się też pewnie Bogurodzicę i "Jeszcze Polska nie zginęła". A między tymi biegunami zionie pustka, od której się zimno robi ze strachu.


Druga płeć


Pojawia się nowy
bo wypada. Ale ja uważam, że ten triumf jest w gruncie rzeczy klęską programu naszej kinematografii, która w tej chwili wygląda tak, że ma sam dół - sztuczny i samą górę - fałszywą. Sam dół to jest kupa filmów jakoby współczesnych i realistycznych, w gruncie rzeczy pokazujących gangsterów i policjantów wzorowanych na Hollywood. Prowincjonalna wersja amerykańskiego kina. Górę zaś robią starcy dla młodych - "Pan Tadeusz", "Ogniem i mieczem", a wkrótce "Quo vadis" i "Straszny dwór". Nakręci się też pewnie Bogurodzicę i "Jeszcze Polska nie zginęła". A między tymi biegunami zionie pustka, od której się zimno robi ze strachu.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Druga płeć&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;intro&gt;Pojawia się nowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego