programu pomóc widzom w podjęciu decyzji. Czy idolem zostanie "charyzmatyczna", ale "niezdecydowana" Monika Brodka (17 l.), czy "tajemniczy", ale "manieryczny" Kuba Kęsy (19 l.)? Przekonamy się już w niedzielę wieczorem.<br><br><div1><br><tit1>Kubę Kęsego ocenia Marcin Prokop</><br>+ mocne, rasowe rockowe gardło, potrafi dobrze ryknąć<br>+ zdrowy dystans do samego siebie i "kariery" w "Idolu" <br>+ natura eksperymentatora, poszukującego własnych pomysłów na cudze piosenki<br>+podoba się dziewczynom, więc jest nadzieja, że ktoś jeszcze - oprócz rodziny - kupi jego przyszłą płytę; jak dotąd innym idolom nie bardzo się to udawało <br>- mało wyrazisty, przedpotopowy image zbuntowanego chłopca w martensach<br>- często śpiewa w sposób manieryczny, naśladując styl innych wokalistów, nadużywając