Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
znów za stare, dobre czasy.
Wydarzenie takie w żadnym stopniu nie dorównuje ważnością świętom wielkanocnym, ale może potrwać nawet trzy dni.
Monika: Przyjęło się, że jest to uprawniony powód do dużego picia. Ile jeszcze może być tych powodów?
Włodek: Najprościej mówiąc, dla chcącego powodem staje się wszystko, co można uczcić. Im bardziej ktoś jest spragniony wódki, tym więcej okazji wykorzystuje jako pretekst: założenie bojlera, skopanie działki, mecz w telewizji, wyjazd na ryby albo grzybobranie.
Anka: Zakładowa wycieczka - to był raj dla lubiących wypić. Chyba wszyscy wiedzieli, po co jadą. Dużo podróżowałam w życiu autostopem i w każdym wycieczkowym autokarze, jaki udało się
znów za stare, dobre czasy.<br>Wydarzenie takie w żadnym stopniu nie dorównuje ważnością świętom wielkanocnym, ale może potrwać nawet trzy dni.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Przyjęło się, że jest to uprawniony powód do dużego picia. Ile jeszcze może być tych powodów?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Najprościej mówiąc, dla chcącego powodem staje się wszystko, co można uczcić. Im bardziej ktoś jest spragniony wódki, tym więcej okazji wykorzystuje jako pretekst: założenie bojlera, skopanie działki, mecz w telewizji, wyjazd na ryby albo grzybobranie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Zakładowa wycieczka - to był raj dla lubiących wypić. Chyba wszyscy wiedzieli, po co jadą. Dużo podróżowałam w życiu autostopem i w każdym wycieczkowym autokarze, jaki udało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego