Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
Daj mi adres twojej krawcowej, Fringilla.

- Ni jednego ognia - szepnęła Milva wpatrzona w ciemny brzeg za lśniącą w świetle księżyca rzeką. - Ni żywego ducha tam nie ma, widzi mi się. W obozie było ze dwie setki zbiegów. Żaden głowy nie uniósł?
- Jeśli cesarscy przeważyli, popędzili wszystkich w niewolę - odszepnął Cahir. - Jeśli zwyciężyli wasi, zabrali ich, odchodząc.
Podeszli bliżej brzegu, do zarastających bagno trzcin. Milva nadepnęła na coś i odskoczyła, tłumiąc krzyk, na widok wyłaniającej się z błota zesztywniałej, pokrytej pijawkami ręki.
- To tylko trup - mruknął Cahir, chwytając ją za ramię. - Nasz. Daerlańczyk.
- Kto?
- Siódma daerlańska brygada kawalerii. Srebrny skorpion na rękawie
Daj mi adres twojej krawcowej, Fringilla. <br> <br> - Ni jednego ognia - szepnęła Milva wpatrzona w ciemny brzeg za lśniącą w świetle księżyca rzeką. - Ni żywego ducha tam nie ma, widzi mi się. W obozie było ze dwie setki zbiegów. Żaden głowy nie uniósł?<br>- Jeśli cesarscy przeważyli, popędzili wszystkich w niewolę - odszepnął Cahir. - Jeśli zwyciężyli wasi, zabrali ich, odchodząc. <br> Podeszli bliżej brzegu, do zarastających bagno trzcin. Milva nadepnęła na coś i odskoczyła, tłumiąc krzyk, na widok wyłaniającej się z błota zesztywniałej, pokrytej pijawkami ręki. <br> - To tylko trup - mruknął Cahir, chwytając ją za ramię. - Nasz. Daerlańczyk.<br>- Kto?<br>- Siódma daerlańska brygada kawalerii. Srebrny skorpion na rękawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego