Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
śniło! Przy nim i nasze snobizmy bledną!
Wchodzi Priaulx, więc szybko odsuwam lewą dłoń od prawego uda miss Ballantyne i zmieniam temat.

Budzi mnie steward. Jest dobrze po północy. Maszyny idą na zwolnionych obrotach. Wychodzę z kajuty na pokład. Noc jest ciepła i gwieździsta. Zza horyzontu wysunął się ogromny księżyc. Jesteśmy dość blisko wybrzeża, które jednak rysuje się tylko ciemnym konturem. Tu i ówdzie połyskują nikłe światełka.
- Bilboa-Süd - oznajmia steward i kieruje się z moją walizką ku burcie. Okręt płynie coraz wolniej. Nagły wstrząs i szum śrub wirujących w odwrotnym kierunku. Teraz nie czuć w ogóle ruchu. Dwóch majtków spuszcza
śniło! Przy nim i nasze snobizmy bledną!<br>Wchodzi Priaulx, więc szybko odsuwam lewą dłoń od prawego uda miss Ballantyne i zmieniam temat.<br><br>Budzi mnie steward. Jest dobrze po północy. Maszyny idą na zwolnionych obrotach. Wychodzę z kajuty na pokład. Noc jest ciepła i gwieździsta. Zza horyzontu wysunął się ogromny księżyc. Jesteśmy dość blisko wybrzeża, które jednak rysuje się tylko ciemnym konturem. Tu i ówdzie połyskują nikłe światełka.<br>- Bilboa-Süd - oznajmia steward i kieruje się z moją walizką ku burcie. Okręt płynie coraz wolniej. Nagły wstrząs i szum śrub wirujących w odwrotnym kierunku. Teraz nie czuć w ogóle ruchu. Dwóch majtków spuszcza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego