Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przegląd Wojsk Lądowych
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
1978, s. 198). Źródłem tych wiarygodnych informacji był godny zaufania komisarz radzieckiego korpusu pancernego płk Makarow.
W pierwszym dniu agresji, wbrew propagandowym komunikatom najeźdźców, jeszcze ponad połowa terytorium RP pozostawała w polskich rękach i ponad 500 tys. żołnierzy było zdolnych do walki. W atmosferze ogólnej dezorientacji największe zdyscyplinowanie wykazały oddziały KOP, stawiające heroiczny i zarazem beznadziejny opór agresorom. Niestety, w ciągu pierwszych godzin agresji zabrakło jednoznacznego stanowiska Prezydenta i Rządu RP oraz stosownych rozkazów Naczelnego Wodza. Powstała sytuacja okazała się dużym zaskoczeniem. Zanim Naczelny Wódz - marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał tzw. dyrektywę ogólną, dowodzący obroną Warszawy gen. Juliusz Rómmel zdążył wydać
1978, s. 198). Źródłem tych wiarygodnych informacji był godny zaufania komisarz radzieckiego korpusu pancernego płk Makarow.<br>W pierwszym dniu agresji, wbrew propagandowym komunikatom najeźdźców, jeszcze ponad połowa terytorium RP pozostawała w polskich rękach i ponad 500 tys. żołnierzy było zdolnych do walki. W atmosferze ogólnej dezorientacji największe zdyscyplinowanie wykazały oddziały KOP, stawiające heroiczny i zarazem beznadziejny opór agresorom. Niestety, w ciągu pierwszych godzin agresji zabrakło jednoznacznego stanowiska Prezydenta i Rządu RP oraz stosownych rozkazów Naczelnego Wodza. Powstała sytuacja okazała się dużym zaskoczeniem. Zanim Naczelny Wódz - marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał tzw. dyrektywę ogólną, dowodzący obroną Warszawy gen. Juliusz Rómmel zdążył wydać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego