Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura Ludowa
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1957
tymi dwoma bandytami wymienić by można sporo innych nazwisk. Żadne z nich wprawdzie nie zdobyło rangi huculskiego Dobosza czy podhalańskiego Janosika, ale każde mogłoby stać się tematem ciekawej powieści.
Dziedzina druga to folklor klasztorny, czy może nawet szerzej: kościelny. Ośrodkami jego na terenie województwa rzeszowskiego były trzy miejsca co najmniej: Kalwaria Pacławska pod Przemyślem i klasztory bernardynów w Leżajsku oraz w samym Rzeszowie. Środowiskiem zaś, w którym utrzymywała się i kwitła ta dziedzina literatury ustnej, było duchowieństwo okolic Rzeszowa, Łańcuta, Przeworska i Leżajska, zasobne w mnóstwo oryginałów. Tak się złożyło, że ze środowiskiem tym stykałem się kiedyś bezpośrednio i mogłem studiować
tymi dwoma bandytami wymienić by można sporo innych nazwisk. Żadne z nich wprawdzie nie zdobyło rangi huculskiego Dobosza czy podhalańskiego Janosika, ale każde mogłoby stać się tematem ciekawej powieści. <br>Dziedzina druga to folklor klasztorny, czy może nawet szerzej: kościelny. Ośrodkami jego na terenie województwa rzeszowskiego były trzy miejsca co najmniej: Kalwaria Pacławska pod Przemyślem i klasztory bernardynów w Leżajsku oraz w samym Rzeszowie. Środowiskiem zaś, w którym utrzymywała się i kwitła ta dziedzina literatury ustnej, było duchowieństwo okolic Rzeszowa, Łańcuta, Przeworska i Leżajska, zasobne w mnóstwo oryginałów. Tak się złożyło, że ze środowiskiem tym stykałem się kiedyś bezpośrednio i mogłem studiować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego