miało ponoć dojść do konfliktu między Kurią Rzymską a kardynałem Macharskim. Ten ostatni jako swego następcę widział Kazimierza Nycza, znakomitego organizatora i jednego z bardziej lubianych polskich biskupów. Jednak nic nie wyszło z planów krakowskiego metropolity, bo Nycz został ordynariuszem koszalińsko-kołobrzeskim. <br><br>Teraz zresztą nikt do tamtego konfliktu nie wraca. Kardynał Macharski - zaraz po ogłoszonej 2 czerwca nominacji Dziwisza - powiedział, że jest bardzo szczęśliwy. - Od wielu lat nosiłem w sobie tę chwilę, z tym nazwiskiem [abp. Dziwisza], ale liczyłem, że tego już nie dożyję. Że nie będę musiał iść na pogrzeb Ojca Świętego, bo umrę wcześniej. To jedno mi się nie