Typ tekstu: Książka
Autor: Gretkowska Manuela
Tytuł: Kabaret metafizyczny
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1994
Pani się nie zdarza nigdy. - Nadmiar uczucia do Beby zablokował prawidłowe odruchy gramatyczne Wolfganga. - Przepraszam, chciałem powiedzieć, że jest pani wyjątkowa, bardziej jedyna niż na pięć milionów.
Pijanej Bebie wykoślawione słowa drżącego ze wzruszenia studenta pasowały do rozmazujących się kształtów wokół pustego kieliszka.
- Ja już się taka urodziłam. - Czknęła potwierdzająco. - Kiedy byłam jeszcze mniejsza - pokazała palcami coś wielkości fasolki - kiedy byłam embrionem, ssałam palec. Doktor pokazywał mi zdjęcia płodów, wszystkie płody ssą palec dla przyjemności i żeby przygotować się do ssania mleka. Ale mnie z tego powodu, że miałam dwie łechtaczki... to znaczy clitoris i za dużo hormonów, więcej przyjemności sprawiało wepchnięcie
Pani się nie zdarza nigdy. - Nadmiar uczucia do Beby zablokował prawidłowe odruchy gramatyczne Wolfganga. - Przepraszam, chciałem powiedzieć, że jest pani wyjątkowa, bardziej jedyna niż na pięć milionów.<br>Pijanej Bebie wykoślawione słowa drżącego ze wzruszenia studenta pasowały do rozmazujących się kształtów wokół pustego kieliszka.<br>- Ja już się taka urodziłam. - Czknęła potwierdzająco. - Kiedy byłam jeszcze mniejsza - pokazała palcami coś wielkości fasolki - kiedy byłam embrionem, ssałam palec. Doktor pokazywał mi zdjęcia płodów, wszystkie płody ssą palec dla przyjemności i żeby przygotować się do ssania mleka. Ale mnie z tego powodu, że miałam dwie łechtaczki... to znaczy clitoris i za dużo hormonów, więcej przyjemności sprawiało wepchnięcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego