Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jedynie brama do ogródka. Taki projekt był zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Kiedy budowa ruszyła, okazało się, że oparła się o zupełnie inny projekt. Jego autorem był Radosław Kowalewski. Dzięki niemu, zamiast wejścia do ogródka stoi murowany budynek. - Tamten projekt to były tylko wytyczne - broni się w rozmowie z Faktem Kowalewski.
Dziwnym trafem, w chwili, gdy miejscy urzędnicy z biura naczelnego architekta miasta próbowali wstrzymać budowę, pracował w... biurze naczelnego architekta miasta. Później, kiedy na budowie pojawili się inspektorzy z powiatowego nadzoru i doszukali się nieprawidłowości, budowy nie wstrzymano. W tym czasie Kowalewski pracował w... powiatowym inspektoracie nadzoru. Sprawą zainteresował się
jedynie brama do ogródka. Taki projekt był zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Kiedy budowa ruszyła, okazało się, że oparła się o zupełnie inny projekt. Jego autorem był Radosław Kowalewski. Dzięki niemu, zamiast wejścia do ogródka stoi murowany budynek. &lt;q&gt;- Tamten projekt to były tylko wytyczne&lt;/&gt; - broni się w rozmowie z Faktem Kowalewski.<br>Dziwnym trafem, w chwili, gdy miejscy urzędnicy z biura naczelnego architekta miasta próbowali wstrzymać budowę, pracował w... biurze naczelnego architekta miasta. Później, kiedy na budowie pojawili się inspektorzy z powiatowego nadzoru i doszukali się nieprawidłowości, budowy nie wstrzymano. W tym czasie Kowalewski pracował w... powiatowym inspektoracie nadzoru. Sprawą zainteresował się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego