rozpraw może wskazywać na to, że jest niepoczytalny. Adwokaci mówili, że trudno im nawiązać kontakt z klientem. Jeżeli zdanie mecenasów potwierdzi dwóch niezależnych psychiatrów, sprawa "Krakowiaka" zostanie wyłączona do odrębnego postępowania, a główny oskarżony zostanie umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Wyniki wczorajszych badań mają być znane w ciągu 7-10 dni. "Krakowiak" był już badany przez biegłych kilka tygodni przed procesem. Uznano wtedy, że jest poczytalny. O ponowne przebadanie Janusza T. obrońcy wnioskowali po tym, jak był on kilkakrotnie wyprowadzany z sali sądowej za nieodpowiednie zachowanie - bełkotliwe krzyki, przekleństwa i śpiewy.<br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Dokumenty na zamówienie&lt;/&gt;<br><br>61-letniego mężczyznę, który w mieszkaniu swej