Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tłumaczy się starosta Stanisław Jastrzębski. - Nie przypuszczaliśmy, że dyrektor Wyszyńska może przygotowywać inne sprawozdania finansowe dla kasy chorych, inne dla starostwa, a prawdziwe zachowywać dla siebie.

Najbliżsi współpracownicy też rozkładają ręce. - Ja wiem, że kompromituje mnie to jako wicedyrektora - przyznaje dr Cichocki. - Ale naprawdę o sytuacji finansowej nie miałem pojęcia. Księgowa: - Ujawniony dług to suma zobowiązań wymaganych na koniec 1999 r. i tych, które należało uiścić w pierwszym kwartale. Moje sprawozdanie dla pani dyrektor zawierało te informacje, dlaczego je ukryła - nie wiem.

Podpisany z wojewodą kontrakt na zarządzanie szpitalem przez sześć lat dawał dyrektor Wyszyńskiej nie tylko zarobki równe dziewięciokrotnej średniej
tłumaczy się starosta Stanisław Jastrzębski. - Nie przypuszczaliśmy, że dyrektor Wyszyńska może przygotowywać inne sprawozdania finansowe dla kasy chorych, inne dla starostwa, a prawdziwe zachowywać dla siebie.<br><br>Najbliżsi współpracownicy też rozkładają ręce. - Ja wiem, że kompromituje mnie to jako wicedyrektora - przyznaje dr Cichocki. - Ale naprawdę o sytuacji finansowej nie miałem pojęcia. Księgowa: - Ujawniony dług to suma zobowiązań wymaganych na koniec 1999 r. i tych, które należało uiścić w pierwszym kwartale. Moje sprawozdanie dla pani dyrektor zawierało te informacje, dlaczego je ukryła - nie wiem.<br><br>Podpisany z wojewodą kontrakt na zarządzanie szpitalem przez sześć lat dawał dyrektor Wyszyńskiej nie tylko zarobki równe dziewięciokrotnej średniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego