czterech lat &lt;name type="person"&gt;Antanas&lt;/&gt; z położonych 20 km od &lt;name type="place"&gt;Wilna&lt;/&gt; &lt;name type="place"&gt;Starych Trok&lt;/&gt; ma na myśli &lt;name type="org"&gt;Partię Pracy&lt;/&gt; rosyjskiego milionera &lt;name type="person"&gt;Wiktora Uspaskicha&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Uspaskich&lt;/&gt;, który na &lt;name type="place"&gt;Litwę&lt;/&gt; przyjechał 19 lat temu z północnej &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;, jest wcieleniem nadziei na lepsze jutro dla wielu klepiących biedę mieszkańców.<br>Wieś &lt;name type="place"&gt;Stare Troki&lt;/&gt;, przed 700 laty stolica &lt;name type="place"&gt;Wielkiego Księstwa Litewskiego&lt;/&gt;, jest nietypowa dla zamieszkanej w większości przez Polaków &lt;name type="place"&gt;Wileńszczyzny&lt;/&gt;. Polacy stanowią tu około połowy mieszkańców. Znaczny odsetek to Litwini. Większa część mieszkańców tej wiejskiej miejscowości do pracy dojeżdża do &lt;name type="place"&gt;Wilna&lt;/&gt;. - Z 2800 mieszkańców gminy rolnictwem na poważnie zajmuje się zaledwie 30 osób - mówi starosta &lt;name type="person"&gt;Paweł Abucewicz&lt;/&gt;. - Największymi problemami są