Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
się żarciem... szczęśliwe... i jeszcze gęby
dobrze nie obetrą, już do nas...
słyszysz, Dżiszu?... już do nas pędzą... żeby podziękować. Kapitan wybiera...
zastępca wybiera. Bal!
Piwo sie leje!
W.3 Gorąco mi.
KAPO śmieje się To zrzuć gacie.
Światła gasną. W mroku opada kurtyna i słychać daleką
"Wir lagen vor Madagaskar".
SCENA SZÓSTA
Izba kacetowa. Imieniny BLOKOWEGO ŻORŻA PRILA.
Za stołem KAPOWIE i BLOKOWI o twarzach bądź
zdeformowanych, bądź wujaszkowato świętomikołajowych.
Dwaj z nich przynaglają gestami niewidocznego maszynistę,
aby prędzej podciągał kurtynę. Na stole żarcie i picie. Raz po
raz więzień przynosi nowe dania. Kryminaliści wznoszą
blaszane kubki i brutalnie stawiają
się żarciem... szczęśliwe... i jeszcze gęby<br>dobrze nie obetrą, już do nas...<br>słyszysz, Dżiszu?... już do nas pędzą... żeby podziękować. Kapitan wybiera...<br>zastępca wybiera. Bal!<br>Piwo sie leje!<br>W.3 Gorąco mi.<br>KAPO śmieje się To zrzuć gacie.<br>Światła gasną. W mroku opada kurtyna i słychać daleką<br>"Wir lagen vor Madagaskar".<br>SCENA SZÓSTA<br>Izba kacetowa. Imieniny BLOKOWEGO ŻORŻA PRILA.<br>Za stołem KAPOWIE i BLOKOWI o twarzach bądź<br>zdeformowanych, bądź wujaszkowato świętomikołajowych.<br>Dwaj z nich przynaglają gestami niewidocznego maszynistę,<br>aby prędzej podciągał kurtynę. Na stole żarcie i picie. Raz po<br>raz więzień przynosi nowe dania. Kryminaliści wznoszą<br>blaszane kubki i brutalnie stawiają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego