uda się wcześniej zdobyć jakieś środki? - Próbowałem znaleźć jakiegoś sponsora, ale zawsze trafiam na opór - żali się Paweł Stojowski. - To jest przecież placówka dla dzieci, więc reklama danej firmy nie trafi tam, gdzie należy. Mieliśmy propozycję od firmy tytoniowej. Ale przecież ludzie by mnie rozszarpali, gdyby tu wisiała reklama papierosów. Mam nadzieję, że być może uda się otrzymać jakieś środki z funduszu PHARE.<br><br>*<br><br>Uroczystości jubileuszowe były skromne. Dyrektor otrzymał od burmistrza Rabki pamiątkowy adres. Adresu od starosty nie dostał. Ten ostatni pewnie by wolał, żeby dyrektor w ogóle zapomniał gdzie leży starostwo. Przecież są ważniejsze rzeczy na świecie, niż jakieś tam dziecięce