Albo zwrócić się do odbiorców i oskarżyć rozmówcę o arogancję, np.: "Sami państwo słyszeli, jak prezydent odpowiada na pytania o ważne dla państwa sprawy". &lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Dziennikarze rzadko zdobywają się na takie komentarze. Czy zetknął się pan z sytuacją, w której to dziennikarz stara się zmanipulować rozmówcę? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;- Piotr Gembarowski podczas rozmowy z Marianem Krzaklewskim przed ostatnimi wyborami prezydenckimi zastosował technikę "egzaminatora", odpytując go ze znajomości liczb. Nie pytał o poważne sprawy zmienił rozmowę w egzamin ze statystyki. Zadawał pytania typu: "Najmniejsza emerytura wynosi teraz 600 złotych, jak wyżyć za takie pieniądze?".&lt;/&gt;<br><br>&lt;who7&gt;Celem tych zabiegów mogło być zdenerwowanie rozmówcy i pokazanie widzom, że jest