Typ tekstu: Książka
Autor: Duraczyński Eugeniusz
Tytuł: Rząd polski na uchodźstwie
Rok: 1993
nie tyle o przedstawienie rzeczywistego stanu rzeczy, ile o przeciwdziałanie ewentualnym wątpliwościom co do wartości i skuteczności własnej polityki. Gen. Sosnkowski na kilka tygodni przed mową Churchilla trafnie oceniał stopień zaangażowania się Anglosasów w obronę granicy ryskiej. Tyle tylko, że naczelnemu wodzowi chodziło raczej o zasianie niewiary w skuteczność polityki Mikołajczyka. Premier natomiast, mając dostatecznie dużo podstaw, by zwątpić już w możliwość przywrócenia granicy ryskiej, podtrzymywał nadal nadzieję, starając się powstrzymać upadek wiary w sens własnej działalności. Przedstawiając tak rozbieżne oceny, obaj adwersarze byli zgodni w jednym: liczyli na zasadniczą zmianę układu sił między mocarstwami anglosaskimi a Związkiem Radzieckim z chwilą
nie tyle o przedstawienie rzeczywistego stanu rzeczy, ile o przeciwdziałanie ewentualnym wątpliwościom co do wartości i skuteczności własnej polityki. <name type="person">Gen. Sosnkowski</> na kilka tygodni przed mową <name type="person">Churchilla</> trafnie oceniał stopień zaangażowania się Anglosasów w obronę granicy ryskiej. Tyle tylko, że naczelnemu wodzowi chodziło raczej o zasianie niewiary w skuteczność polityki <name type="person">Mikołajczyka</>. Premier natomiast, mając dostatecznie dużo podstaw, by zwątpić już w możliwość przywrócenia granicy ryskiej, podtrzymywał nadal nadzieję, starając się powstrzymać upadek wiary w sens własnej działalności. Przedstawiając tak rozbieżne oceny, obaj adwersarze byli zgodni w jednym: liczyli na zasadniczą zmianę układu sił między mocarstwami anglosaskimi a Związkiem Radzieckim z chwilą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego