Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
opowiedziały się prawie wszystkie partie, nawet te, które jeszcze niedawno zdawały się szanować kodeks spółek (kto przeciw, znaczy że jest w służbie u Jana Kulczyka, wroga publicznego numer jeden).

Chamstwo w cenie

Dziś tak naprawdę parlament żyje w kuluarach, a na sali toczy się coś na kształt życia po życiu. Najlepiej było to widać po exposé premiera, do którego prawie nikt się nie odniósł, gdyż tym, co posłów interesowało, były lustracyjne insynuacje Mariusza Łapińskiego dotyczące Marka Belki. Nie ma debaty, nie ma żadnej nici porozumienia między ugrupowaniami, więc nie ma warunków, by kształtowały się talenty, pojawiały nowe osobowości polityczne, by odnawiała się
opowiedziały się prawie wszystkie partie, nawet te, które jeszcze niedawno zdawały się szanować kodeks spółek (kto przeciw, znaczy że jest w służbie u Jana Kulczyka, wroga publicznego numer jeden).<br><br>&lt;tit&gt;Chamstwo w cenie&lt;/&gt;<br><br>Dziś tak naprawdę parlament żyje w kuluarach, a na sali toczy się coś na kształt życia po życiu. Najlepiej było to widać po &lt;foreign&gt;exposé&lt;/&gt; premiera, do którego prawie nikt się nie odniósł, gdyż tym, co posłów interesowało, były lustracyjne insynuacje Mariusza Łapińskiego dotyczące Marka Belki. Nie ma debaty, nie ma żadnej nici porozumienia między ugrupowaniami, więc nie ma warunków, by kształtowały się talenty, pojawiały nowe osobowości polityczne, by odnawiała się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego