jasne, że ciężar gatunkowy sporów ideologicznych wymaga pewnego wyklarowania, że potrzebny jest sprawdzian, kto jest bliżej racji. Sytuacja wymagała decyzji, które ze środowisk lepiej potrafi realizować postulat wyzwolenia utajonej w narodzie "woli mocy", które szybciej poprowadzić go zdoła w ciężki bój z narodowym losem o wydarcie się z "opłotków bezdziejowości".<br>Nareszcie ustalono termin decydującego spotkania zespołów "Drogi" i "Prawdy i Narodu".<br>Jerzy po opublikowaniu pierwszego wiersza miał zapewnione miejsce w zespole "Drogi". Sytuacja "Drogi" była zresztą niewyraźna do tego stopnia, że Góra zaproponował mu cichcem, by "pożyczył" mu jeszcze paru kolegów.<br>"ŤPożyczyćť, - zastanawiał się Jerzy - Kolumb, oczywiście, odpada." Nie chciał, nie