bólów karku, głowy, po zmarszczki. <br>W obliczu zmian &lt;orig&gt;zamartwiaczka&lt;/&gt; panikuje i zaczyna to, co psychologowie nazywają myśleniem katastroficznym. Powstaje kryzys i &lt;orig&gt;zamartwiaczka&lt;/&gt; myśli: "O mój Boże, to straszne. Co ja mam zrobić? Jak mam pokonać te trudności?" To praktycznie uniemożliwia znalezienie wyjścia i powoduje, że tracisz głowę w panice. Efekt? Odczuwasz skutki stresu znacznie dłużej. <br>Co robić? Sprawdzonym ćwiczeniem jest spisanie wszystkich twoich uzasadnionych obaw na jednej kartce i neurotycznych obaw na drugiej. Kiedy już to zrobisz, spal listę. Podświadomość najlepiej reaguje na dramatyczne gesty. <br><br>&lt;tit&gt;&lt;orig&gt;Milusińska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Najwięcej punktów w pytaniu 16. Dążenie, by za wszelką cenę być miłą, może okazać się