połowa sukcesu.<br>- Zaczęło się od włosów. Kazali mu je obciąć, bo związana z tyłu kitka sprawiała, że wyostrzały mu się rysy, a kamera nie lubi przerysowań - wspomina Agnieszka. - Obciął, bez powiedzenia mi nawet dwóch słów, mimo że wiedział, jak uwielbiałam go w długich włosach. Wytłumaczenie było jedno: "Stylista tak zasugerował". Odtąd miałam się nauczyć, że sugestie stylistów, makijażystów i całej tej kolorowej zgrai będą dla Igora niczym Biblia.<br>Jak się byś czuła, gdyby nagle twój facet zaczął grzebać ci w kosmetykach, podbierać ci puder i depilować nogi twoim woskiem? Tak właśnie czuje się partnerka gwiazdy: nagle okazuje się, że na dotychczas