Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
jej dość beznadziejnie z zadartą ku górze głową, Lesio wpadł w bagno, z którego dopomógł mu wydostać się paniczny lęk, przypomniał sobie bowiem zasłyszaną niegdyś opowieść o utopionej w bagnie krowie. Dążąc dalej przez bezdroża przewrócił się kilkakrotnie, wszedł prawie do pasa w jakąś wodę i całkowicie stracił poczucie kierunku. Okropna myśl, że tamci, czekający na przejeździe, gotowi zniecierpliwić się i odjechać bez niego, dodawała mu sił i powodowała szybsze przedzieranie się przez zarośla i mokradła. Po straszliwych, nieskończonych wysiłkach poczuł pod nogami suchy grunt, co go nieco pocieszyło, niepokojące było tylko to, że nie miał zielonego pojęcia, gdzie się razem
jej dość beznadziejnie z zadartą ku górze głową, Lesio wpadł w bagno, z którego dopomógł mu wydostać się paniczny lęk, przypomniał sobie bowiem zasłyszaną niegdyś opowieść o utopionej w bagnie krowie. Dążąc dalej przez bezdroża przewrócił się kilkakrotnie, wszedł prawie do pasa w jakąś wodę i całkowicie stracił poczucie kierunku. Okropna myśl, że tamci, czekający na przejeździe, gotowi zniecierpliwić się i odjechać bez niego, dodawała mu sił i powodowała szybsze przedzieranie się przez zarośla i mokradła. Po straszliwych, nieskończonych wysiłkach poczuł pod nogami suchy grunt, co go nieco pocieszyło, niepokojące było tylko to, że nie miał zielonego pojęcia, gdzie się razem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego