Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
21?) tysięcy funtów.
Rzutki przedsiębiorca podjął odszkodowanie od ubezpieczenia w, wysokości 18 tysięcy, dołożył resztę do 75, odnowił budynek, przerobił na biura, podpisał kontrakt z Koroną na długą dzierżawę za 5.000 rocznie i wynajął biura różnym firmom za 10.000 rocznie.
Jedną z firm mieszczących się obecnie w dawnym Orle Białym jest biuro specjalistów-doradców dla przedsiębiorstw upadających albo będących w trudnościach.
Polskie fundusze zetknęły się z tymi specjalistami za późno.
Czesław DOBEK
LIST DO PRZYJACIÓŁ
Warszawa, maj 1964
Drogi Panie!
Czy Pan pamięta te rozmowy, jakie prowadziliśmy z Panem podczas naszego ostatniego pobytu na zachodzie? Były one przecież tak
Rzutki przedsiębiorca podjął odszkodowanie od ubezpieczenia w, wysokości 18 tysięcy, dołożył resztę do 75, odnowił budynek, przerobił na biura, podpisał kontrakt z Koroną na długą dzierżawę za 5.000 rocznie i wynajął biura różnym firmom za 10.000 rocznie.
Jedną z firm mieszczących się obecnie w dawnym Orle Białym jest biuro specjalistów-doradców dla przedsiębiorstw upadających albo będących w trudnościach.
Polskie fundusze zetknęły się z tymi specjalistami za późno.
Czesław DOBEK
LIST DO PRZYJACIÓŁ
Warszawa, maj 1964
Drogi Panie!
Czy Pan pamięta te rozmowy, jakie prowadziliśmy z Panem podczas naszego ostatniego pobytu na zachodzie? Były one przecież tak
21?) tysięcy funtów.<br>Rzutki przedsiębiorca podjął odszkodowanie od ubezpieczenia w, wysokości 18 tysięcy, dołożył resztę do 75, odnowił budynek, przerobił na biura, podpisał kontrakt z Koroną na długą dzierżawę za 5.000 rocznie i wynajął biura różnym firmom za 10.000 rocznie.<br>Jedną z firm mieszczących się obecnie w dawnym Orle Białym jest biuro specjalistów-doradców dla przedsiębiorstw upadających albo będących w trudnościach.<br>Polskie fundusze zetknęły się z tymi specjalistami za późno.<br><au>Czesław DOBEK</></><br><page nr=182> <div><br><br><tit>LIST DO PRZYJACIÓŁ</><br><br>Warszawa, maj 1964<br><br>Drogi Panie!<br>Czy Pan pamięta te rozmowy, jakie prowadziliśmy z Panem podczas naszego ostatniego pobytu na zachodzie? Były one przecież tak
