Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
z oczu. Nawoływali go, ale nie odpowiadał. Gdy ratownicy dotarli do nich, okazało się, że kolega nie zszedł w dolinę. Wnet odnaleziono go martwego - spadł z Kozich Czub na piargi Koziej Dolinki.
Kozie Czuby obrywają się uskokiem ku Koziej Przełęczy - tędy prowadzi ubezpieczona ścieżka turystyczna stanowiąca jedną z ciekawszych części Orlej Perci; obrywają się także ścianami ku północy - na stronę Koziej Dolinki, i ku południowi - na stronę Dolinki Pustej. Tam gdzie są ściany, tam są też wspinaczkowe drogi. Tam gdzie są drogi, tam mogą być wypadki.
22 września 1983 r. o godz. 19.15 Andrzej Krzeptowski zawiadamia z Pięciu Stawów, że
z oczu. Nawoływali go, ale nie odpowiadał. Gdy ratownicy dotarli do nich, okazało się, że kolega nie zszedł w dolinę. Wnet odnaleziono go martwego - spadł z Kozich Czub na piargi Koziej Dolinki.<br>Kozie Czuby obrywają się uskokiem ku Koziej Przełęczy - tędy prowadzi ubezpieczona ścieżka turystyczna stanowiąca jedną z ciekawszych części Orlej Perci; obrywają się także ścianami ku północy - na stronę Koziej Dolinki, i ku południowi - na stronę Dolinki Pustej. Tam gdzie są ściany, tam są też wspinaczkowe drogi. Tam gdzie są drogi, tam mogą być wypadki.<br>22 września 1983 r. o godz. 19.15 Andrzej Krzeptowski zawiadamia z Pięciu Stawów, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego