Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 25/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
rozbojów, o jedno pobicie ze skutkiem śmiertelnym oraz o morderstwo. Przez dziesięć dni sierpnia 1995 roku czteroosobowe „komando" skinów krążyło po Legionowie w poszukiwaniu „elementu". Po znalezieniu pijaczka-darmozjada, dotkliwie go bili. Jeśli nie okazywał woli poprawy, bili go ponownie. Po tak gwałtownej „resocjalizacji" dwie osoby zmarły. Oskarżeni swoje zachowanie tłumaczyli „oczyszczaniem społeczeństwa z elementów niegodnych narodowości polskiej".

Wczoraj przed sądem stanąć miało pięciu świadków. Do sądu dotarło czterech mężczyzn. Wszyscy piją lub pili i z tego powodu zostali napadnięci przez oskarżonych. - To było latem 1995 roku. Już piłem. Wszystko. Spałem, gdzie popadnie. Nawet pod gołym niebem
rozbojów, o jedno pobicie ze skutkiem śmiertelnym oraz o morderstwo. Przez dziesięć dni sierpnia 1995 roku czteroosobowe &#132;komando" skinów krążyło po Legionowie w poszukiwaniu &#132;elementu". Po znalezieniu pijaczka-darmozjada, dotkliwie go bili. Jeśli nie okazywał woli poprawy, bili go ponownie. Po tak gwałtownej &#132;resocjalizacji" dwie osoby zmarły. Oskarżeni swoje zachowanie tłumaczyli &#132;oczyszczaniem społeczeństwa z elementów niegodnych narodowości polskiej".<br><br>Wczoraj przed sądem stanąć miało pięciu świadków. Do sądu dotarło czterech mężczyzn. Wszyscy piją lub pili i z tego powodu zostali napadnięci przez oskarżonych. - To było latem 1995 roku. Już piłem. Wszystko. Spałem, gdzie popadnie. Nawet pod gołym niebem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego