obozu jacyś faceci z jedzeniem, z garniturem, z maszynką do golenia.<br>Wspaniale go odnowili i zawieźli prosto do Stalina.<br>Stalin go zaczął przepraszać: "Panie profesorze, zaszła pomyłka, tu wielki kraj, zdarzają się pomyłki...<br>My wiemy, że pan znał Lenina w Zurychu, i w ogóle... że pan był jednym z twórców PPS-u... przepraszamy...<br>Co by pan chciał teraz robić?" Grabski mówi: "Ja bym się chciał porozumieć z moim rządem w Londynie".<br>Stalin: "A, oczywiście, natychmiast..." I specjalnym samolotem wysłali go do Londynu.<br>Mimo tych przeżyć był zawsze za sojuszem z Rosją, no i był zastępcą Bieruta w KRN-ie, siedział z