prostuje Pani tych informacji?</> <br><who2>- Rzeczywiście, nie żyjemy w zalegalizowanym związku, ale jesteśmy tego bliscy. To kwestia naprawdę niedalekiej przyszłości.</> <br><who1>Mam wrażenie, że jest Pani pokorna wobec tego, co niesie los.</> <br><who2>- Zdecydowanie tak.</> <br><who1>Zawierza Pani swój los Bogu, bo uważa, że wszystko zależy od Niego?</> <br><who2>- Bardzo dużo zależy od nas samych. Pan Bóg daje to, czego naprawdę chcemy i o czym marzymy. Ja też mam mnóstwo marzeń i planów. Nie chcę jednak robić niczego na siłę. Czasami to, co niesie samo życie, w perspektywie czasu okazuje się słuszne i dobre. Wtedy mówię: dobrze, że nie walczyłam. Mnie życie przynosi fajne rzeczy, więc nie