Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
skraju sukni, na tej samej wysokości uwypukla się szlak aplikowany sutaszem wypracowanym ze skrawków atłasu, eksponujący się lśniącą fakturą na matowej powierzchni kreacji, i matową repliką na błyszczącym szalu.
- Jest bardzo piękna.
- Mogę się w niej pokazać między ludźmi?
- Możesz i wiesz o tym bez mojej aprobaty. Dokąd się wybierasz?
- Party ze sponsorem Instytutu.
- Jako kto?
- Nie rozumiem.
- Jesteś niezbędna Instytutowi czy... Bez ciebie nie mogą się obejść?
- Mogą. Zwyczajnie. Zaprosił mnie Profesor.
- Twoja umowa z nimi zobowiązuje cię do towarzyszenia ich notablom w knajpach?
- Ulka o co ci chodzi?
- O nic. Chcę tylko wiedzieć czy będziesz tam jako ktoś, czy
skraju sukni, na tej samej wysokości uwypukla się szlak aplikowany sutaszem wypracowanym ze skrawków atłasu, eksponujący się lśniącą fakturą na matowej powierzchni kreacji, i matową repliką na błyszczącym szalu.<br>- Jest bardzo piękna.<br>- Mogę się w niej pokazać między ludźmi?<br>- Możesz i wiesz o tym bez mojej aprobaty. Dokąd się wybierasz?<br>- Party ze sponsorem Instytutu.<br>- Jako kto?<br>- Nie rozumiem.<br>- Jesteś niezbędna Instytutowi czy... Bez ciebie nie mogą się obejść?<br>- Mogą. Zwyczajnie. Zaprosił mnie Profesor.<br>- Twoja umowa z nimi zobowiązuje cię do towarzyszenia ich notablom w knajpach?<br>- Ulka o co ci chodzi?<br>- O nic. Chcę tylko wiedzieć czy będziesz tam jako ktoś, czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego