Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
hundsguglem, którego zapomniano w lesie, a który kosztował jakoby całe cztery grzywny. Na uwagi, że hełm był zniszczony, replikował, że dałby się wyklepać.
Woldan był też jedynym, który wypił makowy eliksir. Buko, skosztowawszy, wylał dekokt na pokrytą słomą posadzkę i zbeształ Huona za "gorzkie gówno", reszta poszła za jego przykładem. Plan zmorzenia raubritterów snem spełzł tedy na niczym.
Węgrzyna i dwójniaka nie pożałowała sobie też Formoza von Krossig, znać to było tak z pokraśniałych policzków, jak i z nieskładnej już krzynę wymowy. Gdy Reynevan i Huon wrócili, Formoza przestała słać uwodzicielskie spojrzenia w stronę Weyracha i Szarleja, zajęła się natomiast Nikolettą
hundsguglem, którego zapomniano w lesie, a który kosztował jakoby całe cztery grzywny. Na uwagi, że hełm był zniszczony, replikował, że dałby się wyklepać. <br>Woldan był też jedynym, który wypił makowy eliksir. Buko, skosztowawszy, wylał dekokt na pokrytą słomą posadzkę i zbeształ Huona za "gorzkie gówno", reszta poszła za jego przykładem. Plan zmorzenia raubritterów snem spełzł tedy na niczym.<br>Węgrzyna i dwójniaka nie pożałowała sobie też Formoza von Krossig, znać to było tak z pokraśniałych policzków, jak i z nieskładnej już krzynę wymowy. Gdy Reynevan i Huon wrócili, Formoza przestała słać uwodzicielskie spojrzenia w stronę Weyracha i Szarleja, zajęła się natomiast Nikolettą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego