która badała sprawę Rywina. Wczorajszą decyzję przyjęli więc z uznaniem. - Dowody w tej sprawie Prokuratura Apelacyjna otrzymała od komisji jak na tacy - mówi przewodniczący komisji śledczej ds. Rywina Tomasz Nałęcz (SdPl). - Zajmowała się tym jeszcze przez rok. Decyzja o umorzeniu była<br>skandaliczna, dobrze więc, że ją poprawiono.<br>Jan Rokita (PO): - Prokurator generalny robi rzecz oczywistą, Bogu dzięki. Liczę, że śledztwo zakończy się aktem oskarżenia.<br>Postawę prokuratora Kazimierza Olejnika, który "rozstrzygał, że śledztwo będzie trwało, zanim zapoznał się z materiałami, które były podstawą decyzji o umorzeniu", krytykuje posłanka SLD Anita Błochowiak. - Dobrze się jednak stało, bo będziemy mogli się dowiedzieć, czy ktoś celowo