telewizji na politycznej skali.</><br><br><who1>Tylko co oznacza?</><br><br><who2>Ta decyzja umożliwia dalszą przebudowę tej telewizji, jako telewizji publicznej.</><br><br><who1>Wracając do krytyki. Czy pana zdaniem lepiej być krytykowanym za to, czego się nie robi, czy za to, co się zrobiło?</><br><br><who2>Lepiej w ogóle nie być krytykowanym.</><br><br><who1>Lepiej być pięknym, młodym i bogatym. Pytam jednak o sytuację wyboru.</><br><br><who2>W życiu trzeba robić rzeczy, które uważa się za słuszne i ma się do nich przekonanie. I wtedy, czy jest się krytykowanym, czy nie - nie jest ważne.</><br><br><who1>Czyli, jeśli nie młodym, to przynajmniej pięknym i bogatym?</><br><br><who2>Tak.<br><br><au>Rozmawiała <gap></></><br><br><div type="convers" sex="mf"><br><br><tit>Rozmowa z Mohammadem T. Roghanihą, szefem prorządowego dziennika