Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1983
Rok powstania: 1996
nie tylko ciasny, ale zafałszowany - Brzozowski wybijał okno na świat. Wyrywał również czytelnika z towarzyskich nie obowiązujących dysput, ze świata podfilipszczyzny. "Ton" jego pism zmuszał czytelnika do ustawienia siebie inaczej wobec życia, wszystko stawało się problemem sumienia, zobowiązywało wobec konkretnej danej rzeczywistości. Polsce "zdziecinniałej", "beztroskiej", "lekkomyślnej" i "próżniaczej", "z widmem Rejtana strzeżącym progu każdej polskiej spiżarni", polskiemu "Oberammergau" obchodów i frazesów Brzozowski przeciwstawiał inną wizję i polskiej historii, i polskiego romantyzmu, Mochnackiego i Norwida, inne miejsce Polski we współczesnej Europie. Polska była dla niego jedynym medium, poprzez które mógł czytelnik nie tylko zdobyć swoje miejsce w świecie szerokim i najszerszym, ale
nie tylko ciasny, ale zafałszowany - Brzozowski wybijał okno na świat. Wyrywał również czytelnika z towarzyskich nie obowiązujących dysput, ze świata <orig>podfilipszczyzny</>. "Ton" jego pism zmuszał czytelnika do ustawienia siebie inaczej wobec życia, wszystko stawało się problemem sumienia, zobowiązywało wobec konkretnej danej rzeczywistości. Polsce "zdziecinniałej", "beztroskiej", "lekkomyślnej" i "próżniaczej", "<q>z widmem Rejtana strzeżącym progu każdej polskiej spiżarni</>", polskiemu "<orig>Oberammergau</>" obchodów i frazesów Brzozowski przeciwstawiał inną wizję i polskiej historii, i polskiego romantyzmu, Mochnackiego i Norwida, inne miejsce Polski we współczesnej Europie. Polska była dla niego jedynym medium, poprzez które mógł czytelnik nie tylko zdobyć swoje miejsce w świecie szerokim i najszerszym, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego