Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomecki Mariusz
Tytuł: Lato nieśmiertelnych
Rok: 2002
jadłem. I solidnością - dodała.
Udawałem, że pogrążam się w głębokim namyśle.
- No i co, panie pisarzu?
-Mutter - powiedziałem w końcu.

- Matka po niemiecku. Ale "U mamy" kojarzy się z siwą tęgą panią robiącą racuszki przy piecu! To nie dla mnie - zaprotestowała. - Poza tym co to niby miałoby znaczyć po polsku?

- Rodzaj męski od śruby. Kojarzy się z solidnością!
Dała mi kuksańca. Zastanawiałem się, co by było, gdybym przeniósł się na stałe do Kurkowa. Albo przynajmniej na większą część roku. Swój warszawski apartament mógłbym wynajmować. Albo nie: po sprzedaży Silver Lining już nigdy nie będę musiał pracować na chleb. Rozbuduję dom dziadka, albo
jadłem. I solidnością - dodała. <br>Udawałem, że pogrążam się w głębokim namyśle.<br>- No i co, panie pisarzu? <br>-Mutter - powiedziałem w końcu. <br><br>- Matka po niemiecku. Ale "U mamy" kojarzy się z siwą tęgą panią robiącą racuszki przy piecu! To nie dla mnie - zaprotestowała. - Poza tym co to niby miałoby znaczyć po polsku? <br><br>- Rodzaj męski od śruby. Kojarzy się z solidnością!<br>Dała mi kuksańca. Zastanawiałem się, co by było, gdybym przeniósł się na stałe do Kurkowa. Albo przynajmniej na większą część roku. Swój warszawski apartament mógłbym wynajmować. Albo nie: po sprzedaży Silver Lining już nigdy nie będę musiał pracować na chleb. Rozbuduję dom dziadka, albo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego