na alkoholików?<br><br>Jasia mówi z przekonaniem i złością:<br><br>- Nienawidzę męża, a właściwie nie mam do niego stosunku emocjonalnego.<br><br>Irena interpretuje, radzi, domyśla się - dużo mówi, ale jest to w zasadzie zlepek różnych rad dla żon alkoholików, w ogóle, mało uwag dotyczy konkretnie Jasi.<br><br>Marlena przerywa i zwraca się do Jasi:<br><br>Rozumiem ten rodzaj bezradności, sama to przeżyłam, mój ojciec pije! (dyskretnie płacze).<br><br>Irena radzi:<br><br>Jak się coś psuje, to z dwu stron - poszukaj swoich błędów. Męża zostaw na boku! Zajmij się dziećmi!<br><br>Jasia: Boję się mściwości mojego męża, on jest zdolny do wszystkiego, potrafi mnie zaszokować swoim postępowaniem!<br><br>Marlena nadal bezgłośnie