krytyk filmowy Andre Bazin. Film przedstawia dzieje urzędnika magistratu skazanego w wyniku rozwijającej się choroby na śmierć. Jest to film smutny, ale w kategoriach wielkiej sztuki. Reprezentuje głębokie walory humanistyczne, najwyższe walory artystyczne. <br>Utworu Kurosawy nie zakupiono zapewne na nasze ekrany w obawie przed brakiem frekwencji. Wszak wspaniały film De Siki "Umberto D", położył się całkowicie pod względem finansowym. Ale to były jeszcze lata pięćdziesiąte. Dzisiaj, gdy posiadamy już "10-letnie tradycje ruchu Dyskusyjnych Klubów Filmowych oraz 5-letnią kin studyjnych, duża część naszych widzów dojrzała do odbioru tego rodzaju pozycji. Warto wreszcie skończyć z mitem "niewyrobionego widza". świadczą o tym