przyjaciół, a także coraz częstszymi zgonami. Złudność nadziei na lepsze, stałe deziluzje, nie spełnione marzenia dostarczają księżnie przesłanek do refleksji na temat nietrwałości szczęścia ziemskiego i pocieszenia, jakie może przynieść zwrot ku Niebu. W 1822 r. ufundowała domy klasztorne dla zakonnic Zgromadzenia Św. Wincentego `a Paulo w Wysocku, następnie klasztor Sióstr Miłosierdzia w Moszczanach (przeniesiony w 1853 do Jarosławia), kościół w Pilicy, klasztor w Genewie (1835).<br><br> „Chimerą", iluzją okazała się nadzieja, że ukochany brat Adam Jerzy uzyska należne mu funkcje państwowe. Wirtemberska przeżyła głęboko powierzenie przez Aleksandra I stanowiska namiestnika Królestwa Polskiego generałowi Józefowi Zajączkowi, nielubianemu przez Czartoryskich, a uległemu wobec