Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
praktycznie nie prowadziła polityki przemysłowej. Władza pojawiała się dopiero wtedy, kiedy wymuszała to strajkiem "Solidarność" lub trzeba było ogłaszać upadłość przedsiębiorstwa. W 1994 r. doszło do demonstracji górników. Polała się krew przed Urzędem Rady Ministrów. Wszystko dlatego, że rząd koalicji SLD-PSL nie chciał dyskutować o gotowym projekcie "Kontraktu dla Śląska". Nowa koalicja nie popełni tego błędu. Będziemy się spotykać, dyskutować, a nawet twardo spierać z rządem i premierem.

- Na grudniowym zjeździe "Solidarności" wielu delegatów podkreślało, że nie zgadzają się ani na wysokość, ani na zapowiedziany przez rząd sposób wprowadzania podwyżek. Pana też decyzja premiera o podwyżkach zaskoczyła?

- To nie premier
praktycznie nie prowadziła polityki przemysłowej. Władza pojawiała się dopiero wtedy, kiedy wymuszała to strajkiem "Solidarność" lub trzeba było ogłaszać upadłość przedsiębiorstwa. W 1994 r. doszło do demonstracji górników. Polała się krew przed Urzędem Rady Ministrów. Wszystko dlatego, że rząd koalicji SLD-PSL nie chciał dyskutować o gotowym projekcie "Kontraktu dla Śląska". Nowa koalicja nie popełni tego błędu. Będziemy się spotykać, dyskutować, a nawet twardo spierać z rządem i premierem.<br><br>- Na grudniowym zjeździe "Solidarności" wielu delegatów podkreślało, że nie zgadzają się ani na wysokość, ani na zapowiedziany przez rząd sposób wprowadzania podwyżek. Pana też decyzja premiera o podwyżkach zaskoczyła? <br><br>- To nie premier
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego