Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
wiekach w zmienionej formie, a tym, co dokonuje się przynajmniej dwa razy w ciągu jednego życia.
Ojca już wtedy trudno było zaangażować do poszukiwań reszty rękopisu. Pewną nadzieję wzbudziło znalezienie dość obszernej teczki, w której, pośród nieużytecznych szpargałów, starych rachunków, odkryliśmy kilka fraszek, epigramatów, parę wierszy pisanych po narodzinach Julii. Ślęczeliśmy nad plikiem papierów całymi wieczorami przy bladym żółtym świetle, segregując je tematycznie i chronologicznie.

Od tego czasu ojcu najwyraźniej zaczęło zależeć na naszym zainteresowaniu jego osobą, na dostrzeżeniu w nim członka rodziny. Dzięki temu powoli wracał do siebie. Zauważyliśmy, że z nieznaną wcześniej łatwością konstruuje zdania, wyraża swoje opinie, komentuje
wiekach w zmienionej formie, a tym, co dokonuje się przynajmniej dwa razy w ciągu jednego życia. <br>Ojca już wtedy trudno było zaangażować do poszukiwań reszty rękopisu. Pewną nadzieję wzbudziło znalezienie dość obszernej teczki, w której, pośród nieużytecznych szpargałów, starych rachunków, odkryliśmy kilka fraszek, epigramatów, parę wierszy pisanych po narodzinach Julii. Ślęczeliśmy nad plikiem papierów całymi wieczorami przy bladym żółtym świetle, segregując je tematycznie i chronologicznie. <br><br>Od tego czasu ojcu najwyraźniej zaczęło zależeć na naszym zainteresowaniu jego osobą, na dostrzeżeniu w nim członka rodziny. Dzięki temu powoli wracał do siebie. Zauważyliśmy, że z nieznaną wcześniej łatwością konstruuje zdania, wyraża swoje opinie, komentuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego