Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 16
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Pamiętam, że stanąłem, a wtedy jakiś Norweg dał mi swoją nartę. Biegłem na nartach fińskich "Karhu". Później dostałem narty Jervinen, ale muszę powiedzieć, że zawodnikom wtedy kupowano narty nie zawodnicze, ale turystyczne po około 8-10 dolarów za parę.

Cortina (1956)

- W 1956 i 1957 r. byłem najlepszym biegaczem Europy Środkowo-Wschodniej. Byłem wtedy naprawdę dobrze przygotowany do zawodów. Cortina to był mój najlepszy start. Byłem 12. na 30 km i 16. na 18 km. Mogłem wtenczas zająć lepsze miejsce, ale posmarowaliśmy narty klistrem na mokry śnieg, a w nocy spadł świeży i zaraz po starcie zalodziło mi narty. W sztafecie
Pamiętam, że stanąłem, a wtedy jakiś Norweg dał mi swoją nartę. Biegłem na nartach fińskich "Karhu". Później dostałem narty Jervinen, ale muszę powiedzieć, że zawodnikom wtedy kupowano narty nie zawodnicze, ale turystyczne po około 8-10 dolarów za parę.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Cortina (1956)&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- W 1956 i 1957 r. byłem najlepszym biegaczem Europy Środkowo-Wschodniej. Byłem wtedy naprawdę dobrze przygotowany do zawodów. Cortina to był mój najlepszy start. Byłem 12. na 30 km i 16. na 18 km. Mogłem wtenczas zająć lepsze miejsce, ale posmarowaliśmy narty &lt;orig&gt;klistrem&lt;/&gt; na mokry śnieg, a w nocy spadł świeży i zaraz po starcie &lt;orig&gt;zalodziło&lt;/&gt; mi narty. W sztafecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego