na gruźlicę albo reumatyzm. W takich warunkach więzień mógł przeżyć nie dłużej niż 6-7 lat. Kiedy więc Dobrański słyszy opinie, że więźniowie powinni "odczuć karę", pyta, co to znaczy. Ma być bity, spać na gołych deskach, a może chodzić po tłuczonym szkle, czy umierać na gruźlicę, jak kiedyś na <name type="tit">"Świętym Krzyżu"</>?<br>- <q>Może nasze prawo jest źle skonstruowane</> - mówi Dobrański - <q>i oskarżony ma więcej praw niż pokrzywdzony, ale każdy musi się liczyć z tym, że może trafić do aresztu czy więzienia, bo różnie się w życiu układa. A wtedy zmienia się poglądy. Zamknąć człowieka jest bardzo prosto, on może siedzieć 5, 10