Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wbijała się w kiszkę stolcową. Kolejną torturą było zamykanie w "beczce prawdy".
"Zostałem skuty, w pokoju była duża beczka, do połowy wypełniona fekaliami. Wsadzali mnie do beczki, w fekaliach po brzuch, zamykane było wieczko u góry. Tak spędzałem 24 godziny. W międzyczasie podawano solonego śledzia i soloną wodę" - opowiadał więzień.
Tortury zakończył dopiero sąd. Razem z innymi 20 osobami odpowiadał za usiłowanie przemocą zmiany ustroju państwa polskiego przy pomocy AK. Dostał wyrok 10 lat. Były też kary śmierci, zamienione na dożywocie.
IPN ma już zebraną dokumentację z tych spraw sądowych. Jak się okazuje, formalny początek represjom dało zabójstwo sekretarza PPR we
wbijała się w kiszkę stolcową. Kolejną torturą było zamykanie w &lt;q&gt;"beczce prawdy"&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;"Zostałem skuty, w pokoju była duża beczka, do połowy wypełniona fekaliami. Wsadzali mnie do beczki, w fekaliach po brzuch, zamykane było wieczko u góry. Tak spędzałem 24 godziny. W międzyczasie podawano solonego śledzia i soloną wodę"&lt;/&gt; - opowiadał więzień.<br>Tortury zakończył dopiero sąd. Razem z innymi 20 osobami odpowiadał za usiłowanie przemocą zmiany ustroju państwa polskiego przy pomocy &lt;name type="org"&gt;AK&lt;/&gt;. Dostał wyrok 10 lat. Były też kary śmierci, zamienione na dożywocie.<br>&lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; ma już zebraną dokumentację z tych spraw sądowych. Jak się okazuje, formalny początek represjom dało zabójstwo sekretarza &lt;name type="org"&gt;PPR&lt;/&gt; we
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego