ludzi. To ocknięcie się, spojrzenie w ciemne niebo, ból, jest ważniejsze niż wszystko to, co przeżyłem <page nr=157> do tej pory. Ono zostanie ze mną do końca życia, bo zrozumiałem, że to, co jest teraz, w tej chwili, jest najwspanialsze, najważniejsze. Każda chwila może być ostatnia i muszę się nią strasznie cieszyć. Trywialne? Tak, ale jak leżysz, nie mogąc się ruszyć, słyszysz, jak cię okradają i kto wie, czy za chwilę ktoś nie nadepnie ci na gardło, to widzenie świata może się zmienić.<br>Nade mną ciemny sufit. Czuję stęchliznę zamkniętego pomieszczenia oświetlanego żółtym, odbitym światłem dalekiej żarówki. Próbuję zgiąć rękę, udaje mi się