Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wspomnień? Tuż przed końcem sezonu 1999/2000 przyszło mi oglądać obie damy w nowych inscenizacjach warszawskich teatrów. Nie sposób uciec od porównań.
Do "Zielonej Gęsi" w Polskim Jarosław Kilian zaprosił Irenę Kwiatkowską trochę na zasadzie, excuse moi, żywego zabytku. W końcu to właśnie dla tej młodziutkiej aktorki Gałczyński pisał "Żonę Wacia" i inne teksty krakowskich Siedmiu kotów w roku, bagatela, 1949. Sama "Zielona Gęś" przez te pół wieku mocno zdążyła się zestarzeć; lepiej trzyma się liryka i wierszowana satyra mistrza Ildefonsa niż miniaturki z "Przekroju", mocno uplątane w swój czas. Kilian sięgnął po wyrazisty klucz plastyczny (poetykę obrazów René Magritte'a), muzykę
wspomnień? Tuż przed końcem sezonu 1999/2000 przyszło mi oglądać obie damy w nowych inscenizacjach warszawskich teatrów. Nie sposób uciec od porównań.<br>Do "Zielonej Gęsi" w Polskim Jarosław Kilian zaprosił Irenę Kwiatkowską trochę na zasadzie, excuse moi, żywego zabytku. W końcu to właśnie dla tej młodziutkiej aktorki Gałczyński pisał "Żonę Wacia" i inne teksty krakowskich Siedmiu kotów w roku, bagatela, 1949. Sama "Zielona Gęś" przez te pół wieku mocno zdążyła się zestarzeć; lepiej trzyma się liryka i wierszowana satyra mistrza Ildefonsa niż miniaturki z "Przekroju", mocno uplątane w swój czas. Kilian sięgnął po wyrazisty klucz plastyczny (poetykę obrazów René Magritte'a), muzykę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego