Jackiem Kuroniem&lt;/&gt;, z nim pracowali, sprzeczali się, szanowali go i mieli inne zdanie"&lt;/&gt; odprawił ks. &lt;name type="person"&gt;Roman Indrzejczyk&lt;/&gt;, proboszcz żoliborskiej &lt;name type="place"&gt;parafii Dzieciątka Jezus&lt;/&gt;. Obok modlili się prawosławny ks. &lt;name type="person"&gt;Henryk Paprocki&lt;/&gt;, ewangelik reformowany ks. &lt;name type="person"&gt;Lech Tranda&lt;/&gt;, bazylianin o. &lt;name type="person"&gt;Piotr Kuszka&lt;/&gt; oraz ks. &lt;name type="person"&gt;Aleksander Seniuk&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;kościoła Sióstr Wizytek&lt;/&gt;. W pierwszym rzędzie &lt;name type="person"&gt;Lech Wałęsa&lt;/&gt;. W tłumie wiele młodych ludzi.<br>&lt;q&gt;- Podziwiałam go za to, że potrafił łączyć to, co teoretycznie jest niemożliwe: politykę z działaniem na najniższym poziomie&lt;/&gt; - &lt;name type="person"&gt;Agnieszka Ziułecka-Kielak&lt;/&gt;, absolwentka pedagogiki &lt;name type="org"&gt;UW&lt;/&gt;, która nigdy osobiście nie poznała zmarłego, rozpoznaje w tłumie wielu znajomych, jak ona pracowników socjalnych.<br>W czasie mszy, kończącej się w