Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
PO Zbigniew Chlebowski. - A pozostali mogą liczyć na rekompensaty.
Jakie? Nad tym Platforma dopiero się zastanawia. Jeden z pomysłów to tzw. ubruttowienie najniższych zarobków, czyli ludzie dostawaliby więcej na rękę.


Zyta Gilowska (54 l.), kandydatka PO na ministra finansów:
Można płacić prosto i normalnie!
Fakt: Po co nam podatek liniowy?
ZYTA GILOWSKA: - Żeby było prościej! Wszyscy płaciliby jednakowy odsetek dochodów. Ale żeby to był rzeczywiście podatek liniowy, to nie może być kwoty zwolnionej z podatku. Zarabiamy 500 zł, podatek liniowy wynosi 15 proc., więc płacimy 75 zł.
Dlaczego akurat 15 proc.?
- Tak wynika z naszych rachunków. Podstawą naszych obliczeń jest stawka
PO Zbigniew Chlebowski. &lt;q&gt;- A pozostali mogą liczyć na rekompensaty.&lt;/&gt;<br>Jakie? Nad tym Platforma dopiero się zastanawia. Jeden z pomysłów to tzw. ubruttowienie najniższych zarobków, czyli ludzie dostawaliby więcej na rękę.<br><br>&lt;div1&gt;<br>Zyta Gilowska (54 l.), kandydatka PO na ministra finansów:<br>&lt;tit1&gt;Można płacić prosto i normalnie!&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Fakt: Po co nam podatek liniowy?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;ZYTA GILOWSKA: - Żeby było prościej! Wszyscy płaciliby jednakowy odsetek dochodów. Ale żeby to był rzeczywiście podatek liniowy, to nie może być kwoty zwolnionej z podatku. Zarabiamy 500 zł, podatek liniowy wynosi 15 proc., więc płacimy 75 zł.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Dlaczego akurat 15 proc.?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Tak wynika z naszych rachunków. Podstawą naszych obliczeń jest stawka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego