na temat tego, co kto robi "dla siebie", a co dla grupy. Marianna i Magda podkreślają, że są tu głównie "dla siebie", że ożywiają się, gdy poruszane są sprawy dla nich ważne, że nie chcą zabierać głosu na siłę, czy wtedy gdy ktoś powiedział już to, co one chciały powiedzieć. "Zaczepiane" są także osoby mniej aktywne w grupie, na przykład Paweł. Anka mówi o złości do Hanki, która nie bierze udziału w tym, co się dzieje w grupie. Hanka odpowiada, że to nie jest dla niej trening i że nie widzi potrzeby włączania siebie jako dodatkowej osoby. Magda mówi do Krzysztofa