Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
pół obrzygał jej łazienki.

Po tej historii sny miał straszne.
Śniły mu wargi się sromowe,
które, zgrzytając zębiskami,
chciały mu biedną odgryźć głowę.
Krwi upust oraz bańki cięte
wyrwały go z tych snów przeklętych,
więc gdy już był w dość niezłym stanie,
natychmiast poczuł powołanie.

Ale w klasztorze - znowu piekło!
Żądzą świętości płonąc wściekłą
Hernando wszędzie widział diabły.
Najrozmaitsze: małe, duże,
różnego kształtu i postaci,
gnieździły się w klasztornym murze,
czyhając wszędzie na współbraci.
Niezwykle był przebiegły Kusy,
to w refektarzu sadził susy,
to znów zakradał się do celi,
gdy był Hernando już w pościeli.
By tym Carrambę łacniej dostać,
przybierał
pół obrzygał jej łazienki.<br><br>Po tej historii sny miał straszne.<br>Śniły mu wargi się sromowe,<br>które, zgrzytając zębiskami,<br>chciały mu biedną odgryźć głowę.<br>Krwi upust oraz bańki cięte<br>wyrwały go z tych snów przeklętych,<br>więc gdy już był w dość niezłym stanie,<br>natychmiast poczuł powołanie.<br><br>Ale w klasztorze - znowu piekło!<br>Żądzą świętości płonąc wściekłą<br>Hernando wszędzie widział diabły.<br>Najrozmaitsze: małe, duże,<br>różnego kształtu i postaci,<br>gnieździły się w klasztornym murze,<br>czyhając wszędzie na współbraci.<br>Niezwykle był przebiegły Kusy,<br>to w refektarzu sadził susy,<br>to znów zakradał się do celi,<br>gdy był Hernando już w pościeli.<br>By tym Carrambę łacniej dostać,<br>przybierał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego